Niedziela, 24. Listopad 2024

7. Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej w Cetniewie

Konrad Bukowiecki podczas pchnięcia kulą

Gwiazdy rzutu młotem, dyskiem, oszczepem i pchnięcia kulą zmierzą się już w najbliższą sobotę podczas 7. Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej. Kibice będą mogli podziwiać w Centralnym Ośrodku Sportu w Cetniewie m.in. Pawła Fajdka,  Michała Haratyka, Konrada Bukowieckiego, Paulinę Gubę czy Piotra Małachowskiego.

Ten ostatni stanie w szranki… ze swoim trenerem. Chociaż Estończyk Gerd Kanter zakończył karierę sportową – dla polskiej publiczności we Władysławowie zrobi wyjątek i ten jedyny raz ubierze jeszcze strój startowy. Popularny „Małach” będzie mógł zrewanżować się swojemu szkoleniowcowi za porażkę rok temu.

– To będzie jego jedyny start po zakończeniu kariery. Zawody w Cetniewie były jednymi z jego ulubionych i stąd decyzja o starcie. Zresztą Gerd wygrał tutaj przed rokiem i przerwał serię pięciu kolejnych triumfów Piotrka. Teraz będzie szansa na rewanż – podkreśla organizator zawodów Marcin Rosengarten z Fundacji Kamili Skolimowskiej.

W konkursie dyskoboli zaprezentują się jeszcze m.in. wicemistrz Europy i świata Philip Milanov z Belgii. Bardzo ciekawie zapowiada się również pojedynek kulomiotów, w którym po raz kolejny zmierzą się w tym roku Michał Haratyk – mistrz Europy i Konrad Bukowiecki – wicemistrz.

– Cieszę się, że są ludzie, którzy pamiętają o Kamili Skolimowskiej. Ci, którzy nie wiedzieli kim była Kama, przy okazji takich zawodów mogą dowiedzieć się o pierwszej złotej medalistce igrzysk olimpijskich w rzucie młotem. Lubię przyjeżdżać do Cetniewa – mówi Bukowiecki.

Dodaje, że po uniwersjadzie i MME, które wygrał, jest w ciężkim treningu przed mistrzostwami świata. W gazie jest też Haratyk, który kilka dni temu ustanowił rekord kraju, który wynosi obecnie 22,32.

W rywalizacji pań w ten specjalności zmierzą się m.in. mistrzyni Europy Paulina Guba i Klaudia Kardasz.

Bardzo ciekawie zapowiadają się też zmagania w rzucie młotem – polskiej lekkoatletycznej specjalności. O zwycięstwo wśród panów powinni rywalizować trzykrotny mistrz świata Paweł Fajdek i mistrz Europy Wojciech Nowicki.

– Dobrze, że odbywają się zawody upamiętniające tak wielkiego sportowca. Fajnie jest wracać do Cetniewa. Zawsze panuje tam, jak we wszystkich COS, super atmosfera. Liczę na dalekie rzucanie i dobry pojedynek z Wojtkiem Nowickim, którego zamierzam pokonać – mówi Fajdek.

Faworytką rywalizacji pań będzie Joanna Fiodorow. – Cieszę się, że są takie zawody. To, że Kamila była młociarką jest dodatkową mobilizacją, bo jakby nie patrząc to ta konkurencja jest najważniejszą w tym mityngu, więc trzeba pokazać się z dobrej strony – dodaje Fiodorow.

W rzucie oszczepem zaprezentują się m.in. czwarta zawodniczka IO w Rio de Janeiro Maria Andrejczyk, młodzieżowy mistrz Europy Cyprian Mrzygłód i rekordzista kraju Marcin Krukowski.

Dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu Mariusz Kałużny podkreśla, że to jedna z najważniejszym imprez w corocznym kalendarzu zawodów odbywających się na obiektach COS.

– Występują w tym mityngu najwięksi mistrzowie. Wszyscy fani sportu znają nazwiska Małachowski, Fajdek czy Haratyk. To wielcy sportowcy. Przyjdźmy im dopingować i wspierać, a rekordowych rzutów i pchnięć nie powinno zabraknąć – mówi Kałużny.

Wstęp na zawody, które rozpoczną się o godzinie 16, jest dla kibiców wolny. Dla wielu zawodników występ w Cetniewie będzie ostatnim przetarciem przed Drużynowymi Mistrzostwami Europy, które od 9 do 11 sierpnia odbędą się w Bydgoszczy.

Lista partnerów

Ilość wyświetleń: 3025